Zaczynamy w domu Ryżowego Księcia z siłą 35 i zręcznością 55, gdy gwardzista Rendelius brutalnie przerywa nasze miłe chwile spędzane z Velay'ą oraz zleca Tobie zameldować się u przywódczyni Syry. Jej obóz znajduje się po drodze do kopalni. Zalecam opróżnić wszystkie skrzynie oraz wyjść przez drzwi po prawej do sąsiedniego pokoju. Znajdzie się tu na wyższym piętrze skrzynia z dobrym mieczem (Egzekutor 65 obr./33 siła), trochę bełtów i Zbroja Gwardii Królewskiej (ochrona przed broniami 50/strzałami 5/ogniem 70/magią 1). Niestety nawet z takim wyposażeniem nie mamy szans przeciwko napastnikom, wiemy już że są to demony. Proponuję wybiec z domu i biec ile sił w nogach a demonom schodzić z drogi gdzie tylko się da.
    Po wyjściu z domu kierujemy się w lewo przez wąwóz następnie przez bramę pod strażnicą. Tutaj demony walczą z najemnikami i gwardzistą (NicoDE), są tak zajęte że możemy spokojnie przejść. Biegniemy teraz przez tamę, wzdłuż brzegu w kierunku Wolnej Kopalni. Po drodze natrafiamy na kilka Ścierwojadów, Wilka i Kretoszczura. Z naszym mieczem i zbroją to żadni przeciwnicy. Krótko przed miejscem, w którym droga do kopalni prowadzi przez jaskinie po prawej stronie na zboczu mieści się obóz Syry.

    02. Pobudka w środku nocy (Rozdać kusze)

    Syra da nam klucz oraz zleci nam zaszczytne zadanie dla szalo... emm, szlachetnego i doświadczonego wojownika. Mamy iść do jaskini mieszkalnej, do magazynu, odebrać cztery ciężkie kusze oraz bełty następnie rozdać je członkom Gwardii Królewskiej. Przed rozdaniem trzeba będzie zabić kilka demonów (przynajmniej 5), przy pomocy ciężkiej kuszy nie będzie to trudne.

    03. Pobudka w środku nocy (Wystrzelać demony z ciężkiej kuszy)

    Syra przypuszcza, że demonom można zrobić krzywdę tylko ciężką kuszą cztery takie znajdują się w magazynie, w tylnej części jaskini mieszkalnej - rzeczywiście bardzo dokładny opis...
    Musimy teraz iść z powrotem tą samą drogą w stronę jeziora. Musimy jednak ominąć szerokim łukiem demona, który pojawił się zaraz pod obozowiskiem naszej dowódczyni. Gdy nas zobaczy musimy pędzić ile sił w nogach, w końcu demonowi się znudzi i odstąpi od pościgu. Gdy będziemy dochodzić do jeziora musimy skręcić w prawo do jaskini mieszkalnej i dalej do jaskini Lee. Wejście jest zablokowane kratą z drzwiami (to właśnie do tych drzwi dała nam klucz Syra) wchodzimy do środka i okazuje się, że jaskinia zamieniona jest w skład broni. Nie trzeba się za bardzo przejmować demonami, które ścigają szkodników. Prędzej czy później wykończą je łucznicy lub mag "GulleMuller" rzucając kulę ognia.
    W jaskini Lee znajdują się 4 kusze (na podeście) i kilka bełtów (w skrzyni). Razem z bełtami wziętymi na początku powinniśmy mieć ok. 40 sztuk, trochę mało jeżeli weźmiemy pod uwagę, że po okolicy kręci się 8 do 10 demonów. Po wyjściu z magazynu możemy rozdać trzem gwardzistą po jednej kuszy znajdziemy ich moniżej magazynu w domach najemników (ich imona to Cool Moe Di, Malek i Torsten). Ostatnia kusza będzie nam potrzebna. Torując sobie drogę strzelając z kuszy kierujemy się w kierunki jeziora, możemy skorzystać z osłony najemników i maga. Aby zabić demona trzeba wystrzelić w niego cztery celne strzały z kuszy lub ok. 13 z łuku (łuki są na wyposażeniu najemników) zaś demon uśmierci nas po około dwóch uderzeniach przy czym każde uderzenie podpala ofiarę. Dlatego strzelając z łuki trzeba mieć pewność, że demon nie będzie w stanie do nas podejść.
    Na drugim brzegu jeziora znajdują się dwa rybackie domki, najlepiej do nich dotrzeć wpław. W jednej z nich znajduje się skrzynia a w niej ok. 20 bełtów. Dalej możemy swobodnie iść brzegiem jeziora do strażnicy. Znajduje się tam dwóch gwardzistów NicoDe przy bramie oraz Gorath u góry na platformie. Obydwoje są zainteresowani ciężką kuszą (nie można dać kuszy Rendeliusowi!) Zanim jednak pozbędziemy się ostatniej kuszy musimy zabić co najmniej 5 demonów – miłego polowania! Gdy na środku ekranu wyświetli się komunikat w stylu "Nareszcie do czegoś doszedłem" Możemy spokojnie wrócić do obozu Syry i zameldować ukończenie zadania. Uradowana Syra podziękuje nam i oznajmi, że VisiGothic dobiegł końca.